Dziś rano zadzwonił jeden z naszych czytelników, z prośbą abyśmy jak najszybciej ostrzegli mieszkańców naszej gminy przed domokrążcami pochodzenia bodajże Romskiego.

Czytelnik opowiedział nam o sytuacji, która miała miejsce w Moszczenicy 1 kwietnia. Mianowicie grupa domokrążców przyjechała do starszego małżeństwa mieszkającego w Moszczenicy oferując sprzedaż koców i pościeli. Numer stary i znany, ale jak widać nadal skuteczny.

Kiedy jedna z kobiet oferowała koce i pościele, to dwie pozostałe dostały się do domu i ukradły starszym ludziom ich pieniądze. Małżeństwo na początku nic nie podejrzewało, dopiero po opowiedzeniu córce, że ktoś oferował im pościel sprawdzili czy nic nie zginęło. W końcu na pierwszy rzut oka laptop, komórka i telewizor były na swoim miejscu.

Nie wiedzieć, dla czego nikt nie zgłosił sprawy na policję… być może skradziona kwota nie była zbyt duża. Po rozmowie z naszym czytelnikiem zgłosiliśmy sprawę dzielnicowemu Panu Konradowi Pater. Po naszym telefonie dzielnicowy od razu zjawił się w naszej redakcji i przekazaliśmy informację na temat całego zajścia i za zgodą czytelnika jego numer telefonu. Czytelnik, który zadzwonił do nas z tą informacją zadeklarował też, że weźmie swoich bliskich(okradzione małżeństwo) do Komendy Policji, aby zgłosić sprawę.

Między czasie zaczęły się z nami kontaktować inne osoby, których ów „Romowie” odwiedzili. Udało nam się ustalić, że poruszają się oni Oplem Zafira koloru srebrnego na rejestracjach KMY.

Apelujemy do mieszkańców, aby mieć się na baczności i obserwować, co się dzieje dookoła. Prosimy także, żeby uświadomić osoby starsze, aby nie otwierały nieznajomym drzwi. Wszelkie informacje na temat ów domokrążców prosimy zgłaszać na policję.