Ta strona wykorzystuje pliki Cookies do poprawnego działania.
moszczenica info gmina moszczenica
Artykuły
REKLAMA

Ratownik Medyczny z Gorlic potrzebuje naszej pomocy!

  • Dodano: czwartek, 12 czerwiec 2025 14:12
  • |
  • Autor: D.Markowicz
  • |
  • Odsłon: 1396

Całe życie ratował innych ludzi, dziś sam potrzebuje pomocy. Mowa o Piotrze Wojnarskim – 58-letnim ratowniku medycznym ze szpitala w Gorlicach. O pomoc apeluje jego żona Dominika.

 

Piotr od ponad 30 lat pracuje jako ratownik medyczny w szpitalu w Gorlicach. Z oddaniem i pasją ratował życie innych – często nie znając ich imion, nie czekając na podziękowania. Nigdy nie narzekał, choć jego praca była trudna, stresująca, często ponad siły. Mimo to zawsze powtarzał, że nie wyobraża sobie innej drogi – że to jego misja.

 

W domu Piotr był ciepły, serdeczny, cierpliwy. Mąż, na którym można się oprzeć. Ojciec dwóch wspaniałych chłopaków, którzy dorastając, widzeli w nim autorytet i wzór siły. Nasza rodzina nie była idealna, ale była pełna miłości, wzajemnego wsparcia i zwykłego, codziennego szczęścia. I wtedy wszystko się zawaliło. 14 września 2024 roku – dzień, którego nie zapomnę nigdy.

 

To była zwykła sobota. Piotr miał wolne, odpoczywał na kanapie. Nagle stracił przytomność. Zorientowałam się natychmiast, że to coś poważnego – nie oddychał. Zadzwoniłam po karetkę i zaczęłam reanimację. Paradoksalnie – to ja, jego żona, musiałam podjąć walkę o jego życie. Choć znałam zasady pierwszej pomocy, ręce mi drżały, serce waliło jak oszalałe, a w głowie miałam tylko jedną myśl: „Tylko nie teraz, tylko nie on…”.

 

Został przewieziony do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Reanimacja trwała kilkadziesiąt minut. Udało się przywrócić akcję serca, ale niedotlenienie mózgu spowodowało uszkodzenia neurologiczne. Piotr przeżył – to cud, ale jego stan wymaga długiej i bardzo intensywnej rehabilitacji, by mógł odzyskać sprawność i wrócić do życia. – czytamy na stronie siepomaga.pl

 

Dziś nie mówi, nie chodzi… Ale wierzymy, że to nie koniec! Obecnie Piotr jest w stanie minimalnej świadomości. Reaguje na głos, zaciska dłoń, czasami patrzy w oczy. Lekarze mówią, że są podstawy do ostrożnego optymizmu. Jego organizm walczy, a najbliższe miesiące będą kluczowe. Musimy działać natychmiast, bo właśnie teraz mózg ma największy potencjał regeneracyjny. Potrzebujemy intensywnej rehabilitacji neurologicznej, terapii logopedycznej, fizjoterapii, terapii zajęciowej, neuropsychologicznej – a to wszystko kosztuje… - dodaje jego żona Dominika.

 

Koszty leczenia Piotra są ogromne ale każdy z nas może pomóc poprzez wpłatę kilku złotych.

 

https://www.siepomaga.pl/piotr-wojnarski

 

REKLAMA

Co? Gdzie? Kiedy?

REKLAMA
Busy Prawa
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Najczęściej czytane

REKLAMA
REKLAMA
Moszczenica Info
 
Na skróty
 
Image

Copyright © 2008-2022 Moszczenica Info.
Wszelkie prawa zastrzeżone.

Realizacja, wdrożenie: Agencja DM