Niespokojne Zebranie Wiejskie w Moszczenicy
- Dodano: środa, 27 wrzesień 2017 09:05
- |
- Autor: D.Markowicz
- |
- Odsłon: 4628
W gminie Moszczenica dobiegają końca konsultacje społeczne w sprawie ważnego zadnia, mianowicie wprowadzenia nazw ulic wraz z wykonaniem przenumerowania budynków dla miejscowości Moszczenica i Staszkówka.
Informacje na temat tego przedsięwzięcia przekazywane są do mieszkańców już od roku, kampania ta wieloma kanałami dotarła do wszystkich obywateli. Nad zadaniem pracowała intensywnie Rada Gminy Moszczenica, komisje gminne, Sołtysi i Rady Sołeckie.
Bardzo ważnym punktem tego zadania były Zebrania Wiejskie w obydwu sołectwach. Pierwsze z nich odbyło się 17 września w Staszkówce, gdzie mieszkańcy pod dwugodzinnej debacie zatwierdzili przebiegi i nazwy ulic. Mieszkańcy Staszkówki byli dobrze przygotowani i prowadzili tylko merytoryczną dyskusję.
Niestety, ale kolorowo nie było z Zebraniem Wiejskim w Moszczenicy, gdyż te trwało aż 4 godziny. Nie obyło się bez delikatnego zakłócania zebrania i tu złym przykładem świecił Radny Powiatowy Zygmunt Fryczek. Na szczęście zdecydowana większość mieszkańców pozwoliła dokonać uzgodnień przebiegu i nazw ulic w Moszczenicy.
Wójt wraz z Radą Gminy poświęcili bardzo dużo czasu na działania osłonowe gminy, aby zminimalizować jakiekolwiek skutki uboczne, dlatego obniżono podatki, zastosowano stosowne ulgi i umorzenia oraz utworzenie w Urzędzie Gminy Moszczenica specjalnego punktu składania wniosków o wydanie nowych dokumentów(prawa jazdy, dowód rejestracyjny, zorganizowanie usług fotograficznych, dostarczenie nowych tabliczek z numerami budynków i nowych map gminy).
Mieszkańcy gminy Moszczenica skorzystali z epokowej okazji, aby zmienić nazwy terenowe, uznawane czasem za bardzo dziwne, jak np.: Opacie lub Kociany. Konsultacje społeczne uwolniły także sporą aktywność mieszkańców piszących maile, komentarze, zbierających podpisy i tłumaczących sąsiadom konieczność zmian i rzadką okazję, jaka została teraz im dana w dialogu społecznym.
Nieliczni wołali na zebraniu w Moszczenicy, że nie widzieli ulic na wsiach, tylko w miastach a radny powiatowy Zygmunt Fryczek sugerował, że takie numeracje są możliwe tylko w miastach. Pan Radny swoją postawą się nie popisał, przerywając innym wypowiedzi bez udzielania głosu przez Pana Sołtysa.
Trzeba powiedzieć jasno, że wprowadzenie nazw ulic i nowej numeracji to strzał w dziesiątkę. W Moszczenicy i Staszkówce wreszcie będzie panował ład i porządek, a co najważniejsze ułatwi to znacznie dotarcie w dane miejsce choćby służbom ratowniczym(pogotowie, straż pożarna, policja) czy nawet firmom kurierskim.
Postawę mieszkańców gminy Moszczenica wyraźnie docenił Wójt gminy, dziękując wszystkim za postępowe myślenie i mądre działanie.