Rozgrywki o Puchar Polski w roku bieżącym dla GKS Moszczanka Moszczenica rozpoczęły się bardzo dobrze. Najpierw wolny los, a teraz wysoka wygrana z drużyną KS Ropa.

Swój pierwszy mecz Pucharu Polski zawodnicy GKS Moszczanki rozegrali wczoraj, tj. 13 lipca 2024 roku, na swoim stadionie, gdzie podejmowali drużynę KS Ropa. I choć był to dzień trzynasty, to wcale nie okazał się pechowy.

Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. Wynik otworzyli zawodnicy KS Ropa po strzale z rzutu karnego. Na wyrównanie nie trzeba było długo czekać - składną akcję pięknie wykończył Damian Kaleta. Następnie do akcji wkroczył Arkadiusz Niemiec, który przelobował bramkarza przeciwników, dając gospodarzom prowadzenie 2-1. Zawodnicy z Moszczanki nie odpuszczali, a kolejnego gola na 3-1 strzelił Przemysław Brach. Niestety przed końcem pierwszej połowy arbiter stwierdził, że zawodnik Moszczanki próbował krzykiem przestraszyć przeciwnika i podyktował za to rzut wolny pośredni. Ropa wykorzystała tę szansę i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3-2.

Druga połowa należała już do GKS Moszczanka Moszczenica. Kolejnego pięknego loba bramkarzowi Ropy zafundował Arkadiusz Niemiec, podwyższając wynik na 4-2. Niemcowi było jednak mało i chwilę później zdobył kolejnego gola, dając drużynie prowadzenie 5-2 i zapisując na swoim koncie hattricka. Na listę strzelców wpisał się również Oliwier Gromala, który dwoma golami dobił przeciwnika.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 7-2 dla GKS Moszczanka Moszczenica.

Już w najbliższą sobotę GKS Moszczanka Moszczenica na swoim stadionie podejmować będzie w kolejnej kolejce Pucharu Polski drużynę GKS Glinik Gorlice.