Wczoraj tj. 28 czerwca 2025 roku w mediach pojawiły się informację, że 57-letni Tadeusz Duda, który zabił swoją córkę i zięcia wyszedł z ukrycia i strzelał do policjantów. Informację dziś potwierdziła Komenda Powiatowa Policji w Limanowej.

- Wczoraj po godz. 22:00 podczas działań poszukiwawczych w miejscowości Stara Wieś funkcjonariusze w rejonie zabudowań zauważyli w oddali mężczyznę posturą przypominającego 57-latka.

Natychmiast w ten rejon skierowano wzmożone siły.

Mężczyzna oddał strzał w kierunku policjantów. – czytamy w komunikacie KPP Limanowa

Wbrew pojawiającym się doniesieniom żaden z funkcjonariuszy nie został ranny. Policja nie ujawnia szczegółów operacyjnych i prowadzi intensywne działania, aby jak najszybciej dopaść mordercę.

Niepotwierdzone źródła mówią, że Duda po godzinie 22:00 został zauważony w miejscowości Stara Wieś, gdy szedł w kierunku domu swojego brata. Mieszkańcy miejscowości są przerażeni i boją się wychodzić ze swoich domów.

Poniżej filmik z miejsca gdzie słychać strzały: https://www.facebook.com/share/v/16fey2NNmU/